Płać i płacz! Wizyta u lekarza

19.07.2019

Płać i płacz! Wizyta u lekarza. Czy zdarzyło się komuś, aby po wyjściu od lekarza rozpłakać się?

Niestety, takie zdarzenie mało miejsce w tym tygodniu. Po drugiej wizycie u lekarza w państwowej przychodni moja dorosła córka mocno się rozpłakała. Co było tego powodem?

Od kilku dni córka miała silne bóle brzucha, dlatego udała się do przychodni i wybrała lekarza, który miał pierwszy, wolny termin. Sprawdziła opinie w internecie o nim. Nie były one pozytywne, ale nie mogła dłużej czekać. Już przy pierwszej wizycie ten lekarz wykazał się  wyjątkowo małą empatia czyli mówiąc delikatnie był „mało miły”.  Pomimo, że otrzymała skierowanie na dość bolesny zabieg ze znieczuleniem, to jednak lekarz przy drugiej konsultacji odmówił zabiegu ze znieczuleniem i był dość arogancki.  Powiedział miedzy innymi, że na jej miejsce czeka tysiące pacjentów. Po tej wizycie jej stan zamiast się poprawić, pogorszył się, a zwłaszcza stan psychiczny.

Płać i płacz! Wizyta u lekarza   Po wspólnej konsultacji w domu, stwierdziliśmy że zamiast korzystać z zabiegu w krótkim terminie, zdecydowanie lepiej będzie poczekać i wybrać lekarza z dobrą opinią, a zwłaszcza z odpowiednim nastawieniem do pacjenta.

Wiadomo, że nasza państwowa służba zdrowia mocno „kuleje”. Wśród wielu oddanych lekarzy, niestety trafiają się tacy, którzy lepiej aby zmienili swój zawód. Nie ważne, czy jesteśmy Pacjentem czy Klientem zawsze chcemy być dobrze traktowani. Na każdym stanowisku zawsze kluczowa jest nasza postawa i profesjonalizm. Dlatego tak ważne są opinie i oceny Pacjentów bądź Klientów o każdej osobie realizującej usługę. Nie mniej istotny jest później przegląd przez przełożonych tych opinii i wyciąganie właściwych wniosków.

Cieszy fakt, że w coraz większej ilości firm prywatnych, a także w niektórych państwowych przeprowadza się już ocenę jakości pracownika. Jest to absolutna podstawa, aby należycie wykonywać usługi. Tym samym promować i doceniać najlepszych.

Z dużą nadzieją oczekujemy, że już w najbliższym czasie dla polskiego Rządu głównym priorytetem będzie znaczna poprawa działań służby zdrowia.

Ciekawy jestem, czy jest to tylko moja odosobniona opinia?
Czy może jest więcej osób, które podobnie myślą?